strona/facebook |
Autor |
Wiadomość |
kleine
Gaduła
Posty: 492 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 21-06-17, 12:20
|
|
|
Ja z tych co się nie doszukują ironii, ale to pewnie dlatego, że tak po prostu mam. Mam teścia, którego wszyscy chcą oszukać, okraść itd. Strasznie mnie to irytuje . Nie doszukuję się drugiego dna, może tymi wpisami chcą tylko podkreślić, że się interesują co się u niego dzieje.
Słowo pisane często może być odczytywane różnie przez różne osoby. |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 21-06-17, 12:33
|
|
|
Pewnie masz rację.Niewykluczone.Dużo rzeczy jest rzeczywiście kwestią interpretacji.No i zdarza się,że błędnej czasami.
No i lubię Twoje komentarze .Bo nawet jeśli wszyscy są na "nie", to Ty zawsze znajdziesz w danym temacie coś optymistycznego. |
|
|
|
|
kellyfanforever [Usunięty]
|
Wysłany: 21-06-17, 13:13
|
|
|
Drugie dno jest zawsze. Zapewniam was i cały czas mam nieodparte wrażenie, że rodzeństwo stanęło w opozycji do Padda. Może coś nabroił. Bardzo zastanawia mnie też ten wywiad, bo choć właściwie nic nie rozumiem, Kellysi jakoś dziwnie się zachowują. Wywiad od razu bardzo mi się nie spodobał. Paddy jakby się bał czegoś usłyszeć publicznie od Joey'a i Patricii. Wygląda mi na bardzo niepewnego i chyba w tym całym stresie robi dziwaczne miny. Patricia klekocze jak nakręcona, próbując jakby coś zakrzyczeć. Co sądzicie? https://www.youtube.com/watch?v=M-CLtZOFbHQ |
|
|
|
|
monika
Maniak
Posty: 832 Skąd: right here
|
Wysłany: 21-06-17, 13:27
|
|
|
Nie ma w tym wywiadzie nic strasznego . Patka opowiadała historię o pająkach, lalce z urwaną głową przez dwójkę rozrabiaków, Joey jak zawsze żartuje, Paddy o klasztorze mówił i o tym, jak Joey na to zareagował (nie odzywał się), ale że pierwszy był do pomocy, kiedy Paddy powiedział, że wychodzi. Tak pokrótce. |
_________________ Losing you...
Things will never be the same
Can you hear me call your name?
If we changed it back again
Things would never be the same...
MF 💔
|
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 21-06-17, 13:29
|
|
|
Znam ten wywiad już od dawna.Był już zresztą poruszany na tym forum parę postów wcześniej.
Ja osobiście , akurat tutaj , nie widziałam niczego złego.No wyglądał Pad na ciut zestresowanego, ale brałam to na karb tego,ze dawno nie był w takiej sytuacji.
A może się bał tego ,że wygadają ,iż ma zamiar się ożenić. Bo to przecież było właśnie jakoś tylko parę miesięcy przed...
No i własnie , jak sama nieco wyżej napisałam:Wszystko może być tylko kwestią interpretacji. Uff! |
Ostatnio zmieniony przez Diana 21-06-17, 13:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy Posty: 9522
|
Wysłany: 21-06-17, 13:31
|
|
|
monika napisał/a: | Nie ma w tym wywiadzie nic strasznego . |
Jest. Kozaki Pada, woda w piwnicy u Joey'a i zemsta stylistki u Patricii. |
_________________ Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
kellyfanforever [Usunięty]
|
Wysłany: 21-06-17, 13:34
|
|
|
To przecież nie zbrodnia że chciał się ożenić. To raczej właśnie powinien się tym publicznie pochwalić. Nie przekonałyście mnie. Intuicja mnie nie zawodzi. Coś tu śmierdzi na kilometr. |
|
|
|
|
monika
Maniak
Posty: 832 Skąd: right here
|
Wysłany: 21-06-17, 13:34
|
|
|
Cytat: | Jest. Kozaki Pada, woda w piwnicy u Joey'a i zemsta stylistki u Patricii. |
To tylko treści dotyczyło - zamknęłam oczy oglądając . |
_________________ Losing you...
Things will never be the same
Can you hear me call your name?
If we changed it back again
Things would never be the same...
MF 💔
|
|
|
|
|
Tinahet
Znawca
Posty: 4721 Skąd: Hoddesdon
|
Wysłany: 21-06-17, 13:46
|
|
|
Ale Jozek zajebiscie w okularkach wyglada.
Oczywiscie, ze jest w tym wpisie szpila. W showbiznesie w oficjalnych kontakt kazde slowo jest przemyslane. Ale jakkolwiek wielka ta szpila by nie byla, nie napisali nic zlego, zareklamowali plyte, program i w dniu premiery jego plyty nie wypuscili swojego singla. Takze dla mnie brawo i dla Jima i dla Angelo i dla Kathy! |
_________________ "Don't let the Muggles get you down." |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 21-06-17, 14:43
|
|
|
Ja akurat bym im tego brawa nie biła .Singiel wyszedł fakt akurat w tym samym czasie ,co ich koncerty.Ale ani im to nie zaszkodziło ani on nic nie zyskał.
Poza tym wolę jego milczenie niż wbijanie tych szpil.Jak mają coś do niego ,to niech powiedzą albo napiszą oficjalnie.Ja odbieram to jako zwykłą dziecinadę,a to są przecież dorośli ludzie . |
|
|
|
|
kellyfanforever [Usunięty]
|
Wysłany: 21-06-17, 15:04
|
|
|
Dokładnie, taka dziecinada. Dziwnie to wszystko się u nich poukładało. To wszystko wyraźnie pokazuje jednak, że każdy czas triumfu musi się skończyć. Kiedyś Paddy był tym najlepszym, to teraz stał się "czarną owcą". Bo jest tym, co do zespołu nie chce dołączyć no i te jego wczorajsze płacze jak dziecka z przedszkola na wizji Chryste. W tym nie było nic naturalnego, wszystko sztucznie wykreowane, niewiem może i przez reżyserów programu. Wszystko możliwe. Można rozróżnić szczere wzruszenie od tego fałszywego. Ufff, co nie zmienia faktu, że Paddy jest i będzie moim Kellysowym ulubieńcem. Może troszkę znowu się pogubił w tym wszystkim |
|
|
|
|
Elizabeth
Wyjadacz
Pomogła: 2 razy Posty: 2952 Skąd: Z telefonu
|
Wysłany: 21-06-17, 15:12
|
|
|
Jedźcie do niego i go uratujcie z takimi zdolnościami do analizy psychologicznej na pewno uda się wam mu pomóc. |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 21-06-17, 15:50
|
|
|
Dzięki za komplement.. :lol:Tak... ,uratować Pada , to byłoby coś.Już zacznę zamawiać bilet. |
|
|
|
|
kellyfanforever [Usunięty]
|
Wysłany: 21-06-17, 17:39
|
|
|
"Dwie fanki z Polski ratują Padda z Kelly Family przed kolejnym życiowym upadkiem" To byłoby dopiero coś |
|
|
|
|
Agata
Entuzjasta
Posty: 1347 Skąd: Polska
|
Wysłany: 21-06-17, 17:51
|
|
|
Elizabeth napisał/a: | Jedźcie do niego i go uratujcie z takimi zdolnościami do analizy psychologicznej na pewno uda się wam mu pomóc. |
Otóż to! Sprawa wygląda bardzo prosto. Kelly się zeszli, Paddy nie chciał ok... ale w roku jest 365 dni... naprawdę jakby miał rozum, to mógłby wypuścić ta cd w każdy inny dzień. Sam zaczął te ploty będąc zwyczajnie cicho. Ja rozumiem kontrakt, płyta... ale na miłość Boską mógł coś napisać. POWODZENIA... i tyle, wystarczyło by. Ja myślę, że oni też poczuli ten "zlew" od niego. Niestety wszystko co kiedyś mówił o więzach rodzinnych teraz może sobie w d*** wsadzić. Jeśli ich to boli to mogą o tym pisać... oni się nie sprzedali... nie muszą na wizji płakać. On myśli, że bez Kellych jest gwiazdą... prawda jest taka, ze bez KELLY FAMILY w swojej przeszłości,pewnie nie byłby tak znany.
Jeszcze jedno mnie nurtuje. Skoro tak odcina się od KF od imienia...to po jaką cholerę w tym programie SMS Ci ludzie śpiewają jego kawałki za czasów KF? |
_________________ “If you don't stick to your values when they're being tested, they're not values: they're hobbies.” |
|
|
|
|
|