KELPIX

[monia2128]

podobno dzieci Joeya będą też występować i Caroline chyba

[iliana]

Wow, Caroline.

Że dzieci to na pewno. Ciekawe czy Iggi też, bo Jim to swoich pewnie nie wyciągnie.

[monia2128]

nie zdziwię się jak żonka Johna też, mają być na niektórych koncertach specjalni goście

[Moncia]

To co, jedziemy?

[iliana]

Pewnie goście będą na tych Kolonia, Dortmund, blisko świąt.
Zresztą o czym my tu rozmawiamy, koncerty będą dla zaszczepionych 15 dawkami i w kombinezonach ochronnych .

Oni sporo mówili o tym, że autobus remontują, Jim na łodzi był. Ciekawe czy to tylko do tych filmów dokumentalnych, czy coś jeszcze mają w zanadrzu na lato 22.

[Ania-mama]

Ja to nawet nie myślę o wybieraniu się bo ja nie będę zaszczepiona .

[monia2128]

jeśli będą w Polsce to bym chętnie pojechała, ale pewnie mnie nie wpuszczą bez szczepień więc nie pojadę

[Yvonne]

Jakby podali datę koncertu Polsce szczepienia poszłyby w górę. Już widzę jak niektórzy gnają pod igłę.

[monika]

Bosh.... nie stać ich na coś zupełnie nowego? Serio? Kolejne odgrzewane kotlety .
Szkoda, bo jest popyt na nich, ale ile można ludziom kit wciskać. Niestety Nemcy łykają wszystko, no ale są jakieś granice... Chociaż, jak wykupują Angelo z familią, to czego się spodziewać. Wszystko się sprzeda, a kasa się zgadza.
Do tego 2022 roku to dotrwa ich jeszcze mniej w składzie, bo po Angelo ktoś sobie pójdzie jednak w swoją stronę

[Ika]

Jakąś dziewczyna napisała na Facebooku, że może koncert w Polsce i podobno Kathy napisała "ofcourse' 🤔

[Diana]

Ale beznadziejna wersja tego Padowego kawałka,który zawsze w jego wykonaniu był super!Beznadziejni są w tym ciągłym odgrzewaniu starych kotletów-i co za tym idzie-braku pomysłu na coś nowego.

[marii]

Serio nie są w stanie napisać nic nowego razem? Comeback i czas na odgrzewane kotlety był w 2017. 5 lat później przydałoby się coś świeżego.

[Elizabeth]

No ale kto ma coś stworzyć? W obecnym składzie tylko Patricia i Jim piszą piosenki, nie napiszą we dwójkę całej płyty. Trzeba się pogodzić z odgrzewanymi kotletami i mini cd, gdzie jest szansa na góra dwie nowe piosenki.
W obecnej sytuacji biorę co dają, mogę być zadowolona, wzruszona, zażenowana czy czasami pewnie wręcz zawstydzona tym co robią, ale to ostatnie ich podrygi jako zespół, więc niech im będzie. Od lat odcinają kupony od starej twórczości a my im na to pozwalamy . Chodzimy na te koncerty i na dodatek świetnie się bawimy mimo że po raz tysięczny słyszymy An angel.

[marii]

Patka z Jimem z pomocą Kathy i Johna? Nie wierzę, że ludzie którzy całe życie pisali piosenki nagle nie potrafią. Na koncertach mogą mi śpiewać an angel do końca świata ale w chwili gdy wydają kolejna płytę z kotletami i milionem zbędnych gadgetów to już mam z tym problem. I tak wiem nikt mnie nie zmusza do zakupu. Poza tym nie są wcale jeszcze tacy mega starzy żeby zakończyć karierę i przejść na emeryturę.

[Elizabeth]

Kathy piosenki pisała ostatni raz we wczesnych latach 2000. Potem zawsze dostawała piosenki lub śpiewała tzw.tradycyjne. John chyba też raczej śpiewa, to co żona napisze.
Niby nie są mega starzy, ale według mnie ich wspólne granie, to góra pięć lat i to właśnie w mało wymagający sposób.