 |
KELPIX
|
|
Strona/facebook |
| Autor |
Wiadomość |
EwaKo
[Usunięty]
|
 Wysłany: 06-02-17, 20:26
|
|
|
Rzeczywiście Kathy prowadzi tego fb? Zastanawiam się dlaczego nie zweryfikowane oficjalnie konto.
[ Dodano: 06-02-17, 21:04 ]
| nona napisał/a: | Z fb:
One has only one Mother the one that gave you Birth,for this you are the First for me Mom,First wife of my Father my Only real Mother,I dedicate to you my The First CD
1. photo My Mother and I after seing each over 33 years after being separated from each other,2 Photos us four children of my Mother,and Fathers first Family,from left,Paul,Daniel,Caroline,and myself close to my Father,and this is the way it always I staid close to Papa Dan,the woman on the left is Tia Narcisa who brought us up in Spain when my Mother left for the USA,nothing is like it appears in life and one learns to just keep your eyes open ,and with time all truth come to the surface
I come from a very strong Matriarchal line all the way from my grandmothers side who came from Scotland, they arrived in Nova Scotia Canada,quiet an ordeal but I survived it all,and let History play itself out nobody can stop it any way ,one cannot keep on lying to oneself all his life it doesn't work, I am not going to keep on kidding and lying myself for a Holy Image ,nobody is Holy until he dies,and about Holiness let the Church decide of you are, or not, it doesn't bother me,its not my cup of tea never has been
Nobody has a full picture of life nobody has a full understanding of life,one gets more wisdom with time and your knowledge changes with it thats all . Thank you Mom for giving me life and thanks you Dad for giving me life,and quiet a ride in life,I thank you both ,this is the meaning of THE FIRST for me
ObrazekObrazek
Niefajny ten list wg mnie  |
Nadrabiam zaległości i trafiłam tutaj. Pierwsze wrażenie też średnio miłe, ale z drugiej strony to jej matka. Nie rozumiem tylko, o co chodzi z tą separacją. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego jako jedyna z pierwszego małżeństwa została z nimi, kurde, chyba nikt jej noża nie trzymał na gardle. Jak już dorosła, mogła odejść a bardzo długo z nimi koncertowała...
Poza tym czytając to wszystko można schizofrenii dostać no bez jaj 
W 2016 roku czytam komentarze że skłóceni a przecież jeszcze w 2012 grała z Padem, Patką i Joey na Stille Nacht, później Rossum a teraz w maju reaktywacja... no chyba że to wszystko dla kasy ale nie chcę mi się w to wierzyć. |
|
 |
|
 |
monika 
Maniak
Posty: 832
Skąd: right here
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:21
|
|
|
| EwaKo napisał/a: | | dlaczego jako jedyna z pierwszego małżeństwa została z nimi, |
Słabo śledziłam losy, jak jeszcze Paul czy Caroline grywali i śpiewali, ale przez jakiś czas też przecież byli. I to spory. Mnie to w sumie dziwiło jedno - jak takie małe dzieci matka zostawiła ojcu i jego nowej żonie. Barbara się nimi opiekowała, owszem, ale jak się Dan z pierwszą żoną rozszedł, to czemu ona dzieci nie wzięła? Przecież Kathy z Paulem to mieli po jakieś kilka latek. |
_________________
Losing you...
Things will never be the same
Can you hear me call your name?
If we changed it back again
Things would never be the same...
MF 💔
|
|
 |
|
|
Ania-mama
Entuzjasta
Posty: 1386
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:31
|
|
|
| Mnie też to dziwilo, może Dań zabrał jej dzieci. |
|
|
|
|
|
Tinahet
Znawca
Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:39
|
|
|
Tego nigdy sie pewnie nie dowiemy. Pozniej mysle, ze zostala, bo jednak te dzieciaki to tez jej bracia i siostry- moze czula sie za nich odpowiedzialna. A potem wiadomo, zespol zaczal odnosic sukcesy.
Aw tych ich skloceniach nie widze nic nienormalnego. Ja czasami z moim bratem tak sie pozremy, ze miesiacami ze soba nie gadamy.  |
_________________
"Don't let the Muggles get you down." |
|
|
|
|
|
anazeta
Entuzjasta
Posty: 1760
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:41
|
|
|
| Też suę kiedyś nad tym zastanawiałam, bo w sumie poznał Barbarę i z dzieciakami do Europy wyemigrował. Nawet sam fakt, że tyle lat jako matka nie chciała kontaktu z dziećmi? A może miała jakieś problemy i jej wtedy nie zależało. Sąd przyznał dzieci Danowi, a jej było na rękę? Pewnie nigdy się nie dowiemy, chyba że Kathy znowu czegoś mocniejszego zażyje i więcej brudów na wierzch wyniesie. |
|
|
|
|
|
Tinahet
Znawca
Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:43
|
|
|
| Pewnie teraz znow nie predko, bo przeciez wizerunek zespolu. Moglby ktos taka porzadna ksiazke napisac, po angielsku. Tylu ludzi nic nie reprezentuje soba, a uwazaja, ze sa na tyle interesujacy, zeby pisac ksiazki, a tu material az sie prosi, a nikt pokusic sie nie chce. |
_________________
"Don't let the Muggles get you down." |
|
|
|
|
|
EwaKo
[Usunięty]
|
| Wysłany: 06-02-17, 21:46
|
|
|
| Ania-mama napisał/a: | | Mnie też to dziwilo, może Dań zabrał jej dzieci. |
Też tak pomyślałam, że po prostu nie pozwolił jej ich zabrać, mógł już też mieć swoje plany zespołowe. Poza tym nie wiadomo w sumie jaką była matka, czy nie miała nałogów itp...
[ Dodano: 06-02-17, 21:49 ]
| Tinahet napisał/a: | | Pewnie teraz znow nie predko, bo przeciez wizerunek zespolu. Moglby ktos taka porzadna ksiazke napisac, po angielsku. Tylu ludzi nic nie reprezentuje soba, a uwazaja, ze sa na tyle interesujacy, zeby pisac ksiazki, a tu material az sie prosi, a nikt pokusic sie nie chce. |
No ja myślę, że Kaśka mogłaby w końcu wydać ino z tłumaczeniem angielskim. Oj czuje że by się działo   |
|
|
|
|
|
Cherry
Gaduła
Posty: 150
Skąd: Swiat
|
| Wysłany: 07-02-17, 11:54
|
|
|
| Tinahet napisał/a: | | Pewnie teraz znow nie predko, bo przeciez wizerunek zespolu. Moglby ktos taka porzadna ksiazke napisac, po angielsku. Tylu ludzi nic nie reprezentuje soba, a uwazaja, ze sa na tyle interesujacy, zeby pisac ksiazki, a tu material az sie prosi, a nikt pokusic sie nie chce. |
Ja sie chetnie pokusze 😄 Tylko na poczatku musze pogrzebac w ich brudach i wynajac detektywa do pomocy 😄 Ciekawe czy ktos by taka ksiazke kupil 😄 |
|
|
|
|
|
wariatka999
Wyjadacz
Posty: 2305
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: 07-02-17, 14:02
|
|
|
A wiadomo kiedy dokładnie wychodzi książka Jima? Tylko też ciulowo, bo po niemiecku, ale Iliana pewnie coś wymyśli jeśli chodzi o tłumaczenie  |
_________________
"Byłem buntownikiem łagodnym, najłagodniejszym z możliwych, ale krańcowym...."
Edward Stachura |
|
|
|
|
|
Tinahet
Znawca
Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
|
| Wysłany: 07-02-17, 14:23
|
|
|
| Cherry, kto by NIE kupil? |
_________________
"Don't let the Muggles get you down." |
|
|
|
|
|
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy
Posty: 9522
|
| Wysłany: 07-02-17, 14:36
|
|
|
| Jima jakoś w marcu chyba. Będę czytać w oryginale! Pewnie z pół roku mi to zajmie |
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
|
Megi
Wyjadacz
Pomogła: 1 raz
Posty: 2634
Skąd: Mysłowice
|
|
|
|
|
|
monika
Maniak
Posty: 832
Skąd: right here
|
| Wysłany: 07-02-17, 17:04
|
|
|
| Tinahet napisał/a: | | Moglby ktos taka porzadna ksiazke napisac, po angielsku. |
Jestem za. Skoro Jimmy się wziął za jedną, to mógłby z rozpędu trzasnąć drugą. Może być współautorsko z Józkiem. Byłoby szokująco i zapewne zabawnie
A amazon mi ciągle poleca Jimową książkę Skusiłabym się, gdyby tylko niemiecki stał na wyższym poziomie niż klasa 4-6 szkoły podstawowej...
Wiem, że to temat Kathy, ale zapytać chciałam, czy to prawda, że Daniel to w jakimś domu dla osób autystycznych w USA przebywa? |
_________________
Losing you...
Things will never be the same
Can you hear me call your name?
If we changed it back again
Things would never be the same...
MF 💔
|
|
|
|
|
|
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy
Posty: 9522
|
| Wysłany: 07-02-17, 20:23
|
|
|
| Podobno tak, ale tego to chyba nikt tak naprawdę nie wie. |
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
|
paper_ann
Znawca
Posty: 3780
Skąd: z domu
|
| Wysłany: 31-03-17, 00:21
|
|
|
It's like coming home again our Sean O,Kelley
 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
