Trasa RUAH |
Autor |
Wiadomość |
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 30-09-16, 09:35
|
|
|
Przed koncertem nikt z gadką o zakazie nie wyskoczył. A że miał być ten zakaz, to chyba mało osób miało aparaty. W każdym razie, tylko kilka osób robiło zdjęcia i to tak jawnie, ale nienachalnie, raz tylko ktoś fleszem trzasnął...
Zaśpiewał całą Ruah + Flag, Happiness, Shakey Away i Thanking Blessed Mary.
Przed Flag podziękował za przybycie, wymienił kraje. I powiedział Dziękuję. Rany, jaka to frajda, usłyszeć to słowo na koncercie za granicą. Poczułam się doceniona, po prostu doceniona.
Podczas TBM chodził z gitarą po kościele. Ma skubany głosiko...
W którymś momencie usiadł w ławce przy małożeństwie, które miało 68 rocznicę ślubu...Babcia Go wycałowała
Kościół piękny (w ogóle, miałam takie déjà vu, że już kiedyś w nim byłam, że szok) ze wspaniałą akustyką. Koncert cudowny i chwytający od środka. Szkoda, że mogę zaliczyć tylko jeden... |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
kate123
Gaduła
Posty: 110
|
Wysłany: 30-09-16, 10:22
|
|
|
A sam występował ? |
|
|
|
|
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 30-09-16, 10:23
|
|
|
Z zespołem |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
kate123
Gaduła
Posty: 110
|
|
|
|
|
Megi
Wyjadacz
Pomogła: 1 raz Posty: 2634 Skąd: Mysłowice
|
|
|
|
|
monika.bila
Entuzjasta
Pomogła: 1 raz Posty: 1181 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 09-10-16, 12:12
|
|
|
Relacja z koncertu Ruah 2.10,2016 Xanten.
Na miejsce przybyłyśmy z Aneta Sotyriu po 14.Było juz ok 50 osob.Pod głównym wejściem troche osób ale też pod tylnym.Zrobiłysmy rundke dookoła katerdy z boku było wejście do zakrystii.Fani czekali na jego przyjazd a my klapnęłyśmy sobie na ławeczce niedaleko zakrystii właśnie.
Podjeżdza ciemnożółty bus i po przypomnieniu sobie że nasze dziewczyny w Postdamie miały foty przy nim powoli szłyśmy w jego stronę.Jednak bus wysadził dwie osoby a w busie został Paddy i jechali z powrotem.Spacerkiem szłyśmy w tamtą strone a Paddy juz siedział w innym aucie osobowym i tam 2 moze 3 fanki cyknęły z nim foty jak siedział i tylko machnął i pojechał.Kombinacje alpejskie i przesiadki ale dobra niech mu bedzie.
Pogoda niestety szybko się zmieniła i po chwili już tylko lało więc stałyśmy schowane pod drzewami.Ok godziny 17 Aneta poszła zająć miejsce w kolejce a ja stałam koło zakrystii bo próba już była i to osobowe auto też.Byłam tylko ja i kilka niemieckich fanek i wychodzi starsze małżeństwo i jakaś dziewczyna co się okazało to właśnie Joelle chociaz gdyby nie dziewczyny to bym nawet nie zajarzyła bo ona taka zwyczajna i przeciętna jak po prostu fanka a ja jakoś inaczej ja sobie wyobrażałam.Nikt nie cykał fot ani do niej nie podchodził a ona spokojnie sobie poszła w stronę głownego wejścia.
O 18:30 zaczęli wpuszczać ale bardzo opornie to szło a kolejka była strasznie długa.Na szczęście po wejściu udało nam się zająć świetne miejsce w 1 rzędzie trochę z boku ale widok rewelacyjny.Niektóre krzesełka były beznadziejnie poustawiane bardzo z boku sceny lub na kolumnami i jak ta osoba miała niby coś widzieć to nie wiem.
Przed koncertem wyszedł ksiądz i prosił by nie robic fot ani nie filmowac bo mimo że to jest koncert to jest to jednak inny koncert i prosi o uszanowanie tego zakazu.Z reszta było dwóch panów coś a la ochrona więc nie miałam nawet jak coś nagrywac.
Koncert zaczął się tradycyjnie piosenka "Ruah".Akustyka kościoła robi fanomenalny klimat i można było odpłynąć.
Zaraz po wyciągnieciu mikrofonu ze stojaka biedny sie potknął i by zaliczył mocny upadek ale jakos udało mu sie uratować przed sytuacje.
Nie pamiętam dokładnie kolejności ale śpiewał wszystki piosenki z albumu Ruah.Drugą chyba było "Holly" co zrobiło na mnie fenomenalne wrażenie bo to echo dodawało niespomowitych efektów.Na płycie może trochę monotonne ale na żywo rewelka.Paddy był w bardzo dobrym humorze i widac że bardzo sie starał by dobrze wypaść.Dużo też opowiadał czy przebijał piątki z dzieciakami które były pod sceną niestety nie napiszę wam co bo mój niemiecki słabiótki.Tylko przed "Don't Judas Me" opowiadał o Judaszu jak zdradził pana Jezusa i jak uwielbiam ten utwór tak pokochałam go na amen i łezki mi leciały bo oprócz jego cudownego głosu tak fajnie padały światła ze wyglądał jak anioł no mega czadowe to było i nie da się tego opisac słowami.Zaśpiewał tez Flag,Happiness czy Shake Away gdzie fani bawili sie rewelacyjnie i widac ze bardzo go to cieszy zwłaszcza jak fani przeciągnęli oo po Shake Away no od razu mi się przypomniała trasa Human i ten wspaniały klimat.Na tych szybszych utworach wszyscy wstawali lub podchodzili trochę bliżej.Paddy starał sie śpiewac nie tylko w strone ludzi którzy siedzieli naprzeciw ale tez do tych z boku a zwłaszcza tam gdzie niedaleko my siedziałyśmy bo tam siedziała Joelle z rodzicami.
Niekróte kawałki na płycie mnie nie powalały np Walk The Line (zwłaszcza ten początek niczym z westernu) ale na żywo mega czad.Wspaniale głosem wspierała go Laura(ta babeczka co z nim śpiewa na tej trasie) no rewelacyjny głos i mega sympatyczna.
Wszystkie utwory z płyty Ruah trzeba po prostu usłyszć na zywo tego sie nie da opisac słowami jak cudownie to brzmiało i jak fantastycznie wszystko wykonywał.Naprawdę szacun że nigdy nie robi fuszerki i zawsze daje z siebie wszystko.Na "Agape" widac ze juz go nosiło bo spiewał tak intensywnie ze myslałam ze zaraz będzie ze stojakiem chodził.
Na Thanking Blessing Mary wszystkie światła zgasły tylko facet chodził z takim wielkim reflaktorem by Pada było widac.Acapella również cudnie i przechadzał się po calusienkim kościele i tutaj ludzie robili troche foty a tak to z dwa flesze poleciały.Koncert zrobiony niesamowicie duchowo bo nawet jak ktoś nie był wierzący to napewno był pod wrazeniem.Chociaż zachwalane Abba Father mnie nie porwało az tak bardzo jak myslałam tylko te światła fenomenalnie ustawione pod perkusję.
Niestety w związku z tym że rano musiałyśmy iść do pracy adoracja nas ominęła.
Szkoda ze trasa taka krótka i terminy lipne bo bym się z chęcią wybrała na jeszcze kilka takich.To trzeba przeżyć. |
_________________ A życie płynie....... |
|
|
|
|
kate123
Gaduła
Posty: 110
|
Wysłany: 09-10-16, 18:41
|
|
|
Monika dzięki za relację, super się czytało. Bardzo byłam ciekawa jak te koncerty wyglądają, jakie są, bo niestety nie mam możliwości pojechać. Szkoda, że nikt inny nie dzieli się tu swoimi przeżyciami. |
|
|
|
|
Megi
Wyjadacz
Pomogła: 1 raz Posty: 2634 Skąd: Mysłowice
|
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 11-09-17, 23:10
|
|
|
Ruah Charity & Peace Tour Impressions Clip: https://www.youtube.com/watch?v=q9ESeWxR9lg
Piękne video, tak jak cała płyta i ta trasa, mimo że taka krótka.♥♥♥ Od Samego Michaela Patricka Kellego. |
Ostatnio zmieniony przez Diana 12-09-17, 00:02, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Magdalena
Moderator
Posty: 2966 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-09-17, 23:15
|
|
|
↑↑↑ MICHAEL PATRICK KELLY - RUAH CHARITY & PEACE TOUR IMPRESSIONS CLIP (2016 |
_________________ Did you know that 4 out of 3 people don't understand fractions?
wiemy co i kogo |
|
|
|
|
monika
Maniak
Posty: 832 Skąd: right here
|
Wysłany: 12-09-17, 09:43
|
|
|
Stary klip, ale poszłabym na koncert z repertuarem z Ruah. Klimatycznie, to oświetlenie, wnętrza, świece. |
_________________ Losing you...
Things will never be the same
Can you hear me call your name?
If we changed it back again
Things would never be the same...
MF 💔
|
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 12-09-17, 11:47
|
|
|
monika napisał/a: | Stary klip, ale poszłabym na koncert z repertuarem z Ruah. Klimatycznie, to oświetlenie, wnętrza, świece. |
Podzielam!!!!
A tu Making of Ruah.Pewnie wszyscy widzieli, ale wklejam tak dla przypomnienia: https://www.youtube.com/watch?v=dWndMRVgwa4ale |
|
|
|
|
monika.bila
Entuzjasta
Pomogła: 1 raz Posty: 1181 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 12-09-17, 18:43
|
|
|
To filmik z Xanten na trasie Ruah gdzie ja byłam i naprawdę było cudownie i klimatycznie.Akustyka kościoła jest niesamowita. |
_________________ A życie płynie....... |
|
|
|
|
|