KELPIX

[KasiaG]

Mi niestety nie było dane tam być , ale dzięki transmisjom dziewczyn na fb Kepix mogłam poczuć klimat. Zwłaszcza drugi koncert musiał być mega. Jeśli Paddy rzeczywiście był chory a mimo to dał takiego czadu to ogromny szacunek. Sama ostatnio miałam coś w rodzaju grypy żołądkowej więc wiem jak to potrafi wymęczyć. Zazdroszczę tym co byli w Krakowie ale cieszę się że nawet w domu przez chwile mogłam poczuć się jakbym tam była.

[Agniecha]

Ja się nie wybierałam, bo myślałam, że gra tylko na Hucie, ale jak się dowiedziałam, że daje koncert też na bulwarach wiślanych, to rach ciach i już tam byłam
Na bulwarach zagrał coś ponad godzinkę. Scena była na barce, zacumowanej na Wiśle, a ludzie stali na brzegu za barierkami. Fajnie to wyglądało, bo fanki stały przy barierce, potem był chodnik, gdzie było pusto, a dopiero na trawie rozsiadła się reszta towarzystwa z ŚDM .
Najpierw przyjechał Band, dopiero za jakiś czas po nich Padzik. Witał się z różnymi zakonnikami i kapłanami, do fanów machnął, uśmiechnął się i polazł na barkę. Koncert trwał ponad godzinkę, szkoda, że mówił po francusku, bo nic nie rozumiałam. Śpiewał Ruah, Happiness, Maranata (blues, który momentami kojarzył mi się z "Czerwony jak cegła, rozgrzany jak pies, muszę ją mieć ), Shake away (mówił, że to z nowej CD, prosił by wchodzić na fb i dawać like na jego stronie), An Angel, Ares Qui (mega!♥). Z tego co pamiętam było jeszcze Renegade, No fuzz no buzz, Little giants, Brother (z dodatkową zwrotką o mamie ♥) i Thanking Blassed Mary. A i jeszcze Flag. Biedny czekał na flagi, aż ktoś mu na tą barkę poda, niestety na wejściu stał nieprzejednany pan security i nie puszczał, dopiero Padzik musiał do niego zawołać i pan łaskawie wpuścił dwóch gości, którzy podali na statek francuską flagę.
Padzik ponoć od rana miał problemy żołądkowe, pewnie gdzieś na mieście zeżarł jakiegoś kebeba . Mógł wpaść do mnie na obiad, nie otrułabym go
Nie miałam w planach koncertu na Hucie, ale Maxi Kolanko nie dała mi wyboru Dziewczyny jechały autem i miały wolną miejscówkę, więc trafiłam na kolejny Padzikowy występ. Na Hucie już było trochę więcej ludzi. Koncert repertuarowo podobny, ale bardziej żywiołowy, więcej ludzi się bawiło, na Flag ochrona podawała mu flagi od ludzi, Padzik skakał po kolumnach, no i mówił po angielsku Przy TBM poprosił na scenę trzy córki gitarzysty (zapomniał o synku , ale synek też wszedł ), choć przy wejściu na scenę córki się cudownie rozmnożyły i były cztery Po prostu jakaś fanka też za nimi wlazła. Przybiła piąteczki z Padzikiem i zwiała, bo chyba tata gitarzysta się zorientował, ze to nie jego , ale się bidula do tej pory zastanawia
Po koncercie wyszedł ksiądz Arek i gadał z Padzikiem od razu tłumacząc na polski. Generalnie było to coś w stylu świadectwa, które Padziki głosił,kiedy jeździł z koncertami kościelnymi. Niestety pod koniec świadectwa musiałam się zmywać do domu, bo miałam ostatni autobus do mojej podkrakowskiej wioski. Na autobus i tak się nie załapałam, bo tramwaj jechał masakrycznie długo, miałam w perspektywie kilku kilometrowy spacer z Zakopianki. Na szczęście już na początku spaceru trafiła mi się podwózka, były uczeń, który przychodził do mnie na korki, kiedy jeszcze studiowałam, podwiózł mnie pod same drzwi
Wiem, ze po koncercie Padzik wyszedł, ale nie wszyscy się załapali na foty, szkoda, bo jednak fanów była garstka. Pewnie we wrześniu już tak nie będzie i Padzik zwieje jakimś tajnym przejściem przez szafę

[ Dodano: 28-07-16, 11:43 ]
I kilka fotek:

[Magdalena]

Czemu on dziś nie wystepuje? Albo jutro? Ale przynajmniej dzięki relacjom, zdjęciom, filmikom mam jakiś pogląd na te jego wystepy. A, no i Marana Tha też mi sie podobało; gdzieś czytałam, że ten blues jest całkiem ni w pięć ni w dziewięć na koncertach, ale nie jestem w stanie się z tym zgodzić. Całkiem fajny kawałek.

[Agniecha]

[Magdalena]

O 15.30 chyba... Choć tak naprawdę to chodzi o premierę utworu z projektu Decalogue, a nie że będzie miał występ, nie wiem, jak to będzie wyglądać tak naprawdę. No ale już mam bilet kupiony na jutro i ok. 16 będe w Krk - idealnie po tej premierze , jakoś nie znalazłam pewnej jasnej info, że dziś też. Te nazwy bulwarów są mi obce, więc to też pewnie chaos mi w głowie zrobiło . Może gdzieś w tym tłumie na niego wpadnę .

[Agniecha]

[Tinahet]

To na te koncerty trzeba mieć bilety? Nie sa w ramach Dni Mlodziezy I kazdy może sobie posluchac?

[Agniecha]

[Magdalena]

Nooo, dotykasz jego łydki nawet .

[monika.bila]

Czy wam też się tak ta strona rozjeżdza??

[Agniecha]

[Tinahet]

Kiepsciutkie te barierki 😁 Troche wiecej fanek I Michael moglby byc w tarapatach.
W ogole albo mu sie przytylo, albo te rurki I trampki go tak skracaja.

[Agniecha]

[Audrey]

Czy ktoś wie gdzie dokładnie występuje jutro Paddy? Nie jestem z Krakowa, jade z mężem na spontanie i chciałabym zobaczyć koncert Paddiego. Może ktoś ma więcej informacji nt. jutrzejszego występu?

Czy ktoś wie gdzie dokładnie występuje jutro Paddy? Nie jestem z Krakowa, jade z mężem na spontanie i chciałabym zobaczyć koncert Paddiego. Może ktoś ma więcej informacji nt. jutrzejszego występu?

[Magdalena]

Audrey: