KELPIX Strona Główna KELPIX


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Trasa 2019/20 KRAKÓW 14.02.20
Autor Wiadomość
Elizabeth 
Wyjadacz


Pomogła: 2 razy
Posty: 2952
Skąd: Z telefonu
Wysłany: 11-01-20, 18:32   

Patunia to tylko solo żyje, codziennie zamęcza na insta tym "One more year" , aż się niedobrze robi :lol: . Jim też tylko te swoje kaznodziejskie występy promuje.
O dziwo chyba największą frajdę z tego ma Joey, który od początku nie ukrywał że robi to dla kasy.
 
 
iliana 
Administrator


Pomogła: 4 razy
Posty: 9520
Wysłany: 11-01-20, 19:38   

Ja też się Angelo nie dziwię. Zresztą on rozsądnie do tego podchodzi. Aktualna trasa nie sprzedaje się już tak dobrze jak poprzednia. Kolejna trasa z tym samym repertuarem nie przejdzie, a nowych piosenek to tam nie ma komu pisać, no chyba że zapłacą ekipie z Ameryki jak Patka :-P .
Bardzo bym chciała, żeby grali razem dalej, bo to były piękne trzy lata i nawet na pięć kolejnych tras z tymi samymi piosenkami bym pojechała, ale realnie patrząc tak się nie da.
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.


Cover the road till the end of time
 
 
Tinahet 
Znawca


Posty: 4718
Skąd: Hoddesdon
Wysłany: 11-01-20, 22:14   

[quote="monika.bila"]
Tinahet napisał/a:

Jaka trasa w przyszłym roku?
.


W sensie w tym roku (nie przestawilam sie jeszcze ;-) ) jakies Irish Summer czy Irish Christmas chyba juz ma, czy nie?
_________________
"Don't let the Muggles get you down."
 
 
marii 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Posty: 418
Wysłany: 11-01-20, 23:03   

oczywiscie ze jest Irish Christmas 2020 promowane ulotkami i billboardami na calej trasie over the hump. :lol:


Przykro ale widac że po początkowym wow i wzruszeniach z czasem motywatorem koncertowym stała się kasa. Trasa Over the hump chyba została troche tak na siłe stworzona. Promotor chciał wyciagnac jak najwiecej kasy i ich pewnie skusił okrągłymi sumami. Możliwe że lepiej dla nich byłoby jednak zakonczyc na Lorelay i wrócić do tematu za jakiś czas niz ciagnac na sile te kolejne 60 koncertów.

niestety nie mozna sie promowac come bakiem w nieskonczoność. Bez nowego materiału z czasem ludziom sie znudzi

mnie bardzo szkoda kariery Angelo bo muzycznie to on sie niestety z rodzina nie rozwija. A już szczegolnie na tych trasach swiatecznych. Gdzie te czasy gdy co roku wydawał nową płytę? :-(
_________________
You can’t buy happiness. But you can buy concert tickets, which is kinda the same thing.
Normal is a state of mind I do not wish to inhabit.
www.kellyfamily.pl
 
 
monika.bila 
Entuzjasta


Pomogła: 1 raz
Posty: 1181
Skąd: Amsterdam
Wysłany: 11-01-20, 23:10   

Jeszcze wydają nowa płyte Irish Summer niedługo.A to Irish Christmas to masakra.Ja mam trauę po ostatniej ich swiątecznej z przed 4rech lat.Boze jak te dzieciaki falszowały.
Ja rozumiem miłość Angelo do swojej rodziny ale szkoda ze tak marnuje niezaprzeczalny talent plus niestety ale strasznie zdziadział.
Kiedys był fajnym wyluzowanym chłopakiem który miał marzenia robic dobrą muze a teraz tatusiek z rodzinką podskakujący w rytm muzyki.
Nie moge tego przebolec.
_________________
A życie płynie.......
 
 
Elizabeth 
Wyjadacz


Pomogła: 2 razy
Posty: 2952
Skąd: Z telefonu
Wysłany: 11-01-20, 23:14   

Cytat:
mnie bardzo szkoda kariery Angelo bo muzycznie to on sie niestety z rodzina nie rozwija. A już szczegolnie na tych trasach swiatecznych. Gdzie te czasy gdy co roku wydawał nową płytę?


Dokładnie. On się wręcz nawet cofa przy tych koncertach z własną rodziną :roll: . Czasami to nawet pełnym głosem nie śpiewał, żeby nie przytłoczyć dzieciaków i Kiry. Kiedy on w ogóle wydał ostatni raz taką normalna solo płytę? Z pięć lat temu albo i więcej :-? ?
 
 
marii 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Posty: 418
Wysłany: 11-01-20, 23:39   

welcome home 2014? choc na tej plycie juz bylo duzo Kiry i dzieciaki
chyba ostatnim fajnym projektem Angelo solo byly mix tapy.

Angelo sie troche pogubił. Przy solowych trasach i pierwszych plytach opowidal jak to mu źle bylo w czasach popularnosci, jak woli male koncerty, jak sam rezygnuje z promowania w duzych mediach, jak to wszytsko woli organizowac sam.
Teraz nagle twierdzi ze w tamtych czasach ludzie nie chceli go sluchac wiec chyba im sie rockowe plyty nie podobaly.

Za to wizerunek Irlandzkiej (bo oni wszyscy tacy bardzo irlandzcy :P ) spiewajacej rodziny dobrze sie w niemczech sprzedaje i nagle promocja w tv nie jest zla, nagle mozna miec organizatora i promotora i grac w wielkich salach (i przy okazji zapomnieć o tym że kiedys sie przyjezdzało do Polski :evil: )
_________________
You can’t buy happiness. But you can buy concert tickets, which is kinda the same thing.
Normal is a state of mind I do not wish to inhabit.
www.kellyfamily.pl
 
 
Elizabeth 
Wyjadacz


Pomogła: 2 razy
Posty: 2952
Skąd: Z telefonu
Wysłany: 12-01-20, 00:37   

marii napisał/a:
Teraz nagle twierdzi ze w tamtych czasach ludzie nie chceli go sluchac wiec chyba im sie rockowe plyty nie podobaly.

Za to wizerunek Irlandzkiej (bo oni wszyscy tacy bardzo irlandzcy :P ) spiewajacej rodziny dobrze sie w niemczech sprzedaje i


A nie było tak trochę? Jego początkowe ambitne solo projekty nie robiły efektu wow w DE. Spójrzmy na Paddyego, mam wrażenie że mimo iż ma wszystko profesjonalne, ma kontrakt z Sony, to wielkiej kariery nie robi(muzycznej,bo to że jest celebrytą i bierze udział w różnego typu show to inna sprawa). Jak czasami widziałam filmiki z koncertów, to owszem ludzi sporo ale nie tyle co na KF czy tych ostatnich podrygach Angelo z dzieciarnia. Tak jakby ambitniejszych repertuar się nie sprzedawał... A że oni nic innego nie potrafią niż grać, to biorą to co się lepiej sprzeda, niestety.
 
 
Magdalena 
Moderator


Posty: 2964
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-01-20, 00:39   

Najlepszym przykładem jest Maite...

Trudno nie zgodzić się z tym, co piszecie. Choć bardzo lubię te jego akustyczne płyty, czy nawet wybrane kawałki z rodziną, to jednak 3 pierwsze solo pozostają najlepszymi.
_________________
Did you know that 4 out of 3 people don't understand fractions?
wiemy co i kogo
 
 
AlPi 
Bywalec

Posty: 68
Wysłany: 12-01-20, 09:16   

Ja w Krakowie liczę na pełnej profesjonalizm i ogień pozytywnych emocji. W końcu to najpewniej ostatni koncert w Polce na dłuuuuuugie lata, jak nie ostatni :(
_________________
AlPi
 
 
iliana 
Administrator


Pomogła: 4 razy
Posty: 9520
Wysłany: 13-01-20, 22:50   

A teraz Patricia napisała w komentarzu, że przerwa jakoś 2 lata, a potem wracają, bo nie po to ona tyle czasu walczyła o comeback, żeby po trzech latach wszystko skończyć :lol: .
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.


Cover the road till the end of time
 
 
paper_ann 
Znawca


Posty: 3778
Skąd: z domu
Wysłany: 13-01-20, 22:57   

Czyli jest nadzieja 🖤.
 
 
Magdalena 
Moderator


Posty: 2964
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-01-20, 23:16   

No fajnie poczytać takie rzeczy, ale patrząc na te najdziwniejsze występy pod szyldem The Kelly Family, jak np. Stille Nacht, to jednak ja chyba nie chciałabym. Magnesem był wtedy Paddy, który teraz wiadomo, że nie wystąpi. Czyli może Kathy, Paul, Patka, Jimmy, Joey? Jeśli któreś z niespodziewanych powodów się nie rozmyśli. Ciekawe, co o tym sądzi John, a właściwie jego żona ;-) . Taki trochę Kelly Kids Senior :lol: . Nowością będą przearanżowane pod kogoś piosenki nieobecnych. Mam skrajnie mieszane odczucia. Lepiej niech jednak zrobią sobie przerwę, a po niej wrócą z nowszym materiałem. Ale nowym, a nie odświeżonym. Odświeżony oczywiście się sprzeda, szczególnie w Niemczech, ale to już będzie ewidentny brak szacunku do fanów. IMO
_________________
Did you know that 4 out of 3 people don't understand fractions?
wiemy co i kogo
 
 
Tinahet 
Znawca


Posty: 4718
Skąd: Hoddesdon
Wysłany: 13-01-20, 23:43   

Jak sie Gabriel i Helen znudza podrygiwaniem na scenie, to moze i Angelo za te 2-3 lata nabierze znow ochoty na wystepy.
_________________
"Don't let the Muggles get you down."
 
 
marchewcia
[Usunięty]

Wysłany: 14-01-20, 08:09   

Zastanawia mnie, czy gdyby Gabriel i Helen powiedzieli, że już nie chcą grać Angelo by się na to zgodził hmm?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10