KELPIX Strona Główna KELPIX


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Trasa 2018 (a w niej Open Air w Loreley 25.08.18)
Autor Wiadomość
Nata 
Gaduła


Posty: 433
Wysłany: 01-09-18, 07:50   

Sick Man cudne.. Reszta bez emocji kiedy słyszy się to po raz kolejny z jutuba. Ciekawe czy następna trasa oznacza nowe setlisty.

Barby. . Ciekawe co u niej. Szkoda że nie usłyszę jej nigdy na żywo.
_________________
Cast your eyes on the ocean,
Cast your soul to the sea
When the dark night seems endless,
Please remember me...
 
 
Karol Łukasz 
Żółtodziób

Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-09-18, 15:18   

To może i ja coś skrobnę a propos Loreley. Sam koncert poprawny (ewidentnie opadł już kurz po wielkim reunionie i to da się odczuć z perspektywy starego fana), ale... Doskonale rozumiem posunięcie rodzinki nt. nagrania i wydania tego na dvd. Mam dwie teorie i pozwolę się nimi z Wami podzielić.

Teoria pierwsza:

Trasa We Got Love i We Give Love ma być ostatnim pojednaniem i ostatnią okazją by zobaczyć Kellysów w akcji. Nie dziwota, że chcą to zdyskontować i wydać co ważniejsze koncerty na nośnikach. Jak na te czasy, to na niską sprzedaż studyjnej i koncertowej wersji We Got Love narzekać nie mogą.

Teoria druga:

Sentyment, sentyment i jeszcze raz sentyment, a przy okazji, zdobycie nowych fanów. Odczułem to na własnej skórze, ponieważ moja Narzeczona przechodzi przez to, przez co ja przechodziłem w wieku 4-7 lat. Działa? Działa! Spodobał się Dortmund, to spodoba się i Loreley, szczególnie, że to historyczny amfiteatr w historii TKF.

Nie mniej, mój entuzjazm co do wydawnictw Kellysów opadł i zastanawiam się, co są w stanie zrobić by wydębić jeszcze więcej kasy od fanów, ponieważ ich polityka wydawnicza ewidentnie jest nastawiona na zysk (vide ceny starego katalogu we wznowionych wersjach). Czy jadą na kulcie? Być może. Na pewno koncert z Loreley nabędę. Czekam też z niecierpliwością na wznowienia starych vhsów na dvd, mimo, iż wiem że będą drogie, ale w moim przypadku to będzie spłata długu, jaki mam wobec ich muzyki.

To tyle. ;-)
 
 
Tinahet 
Znawca


Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
Wysłany: 01-09-18, 20:36   

Oczywiście wszystko to kasa. To.znaczy radość ze wspólnych występów też jest, ale kasa kasa kasa. Kupili Dortmund, kupią i Loreley plus stare wydanie na dvd- będzie więcej kasy :-P
Czy są w stanie coś wycisnąć jeszcze? W Niemczech na pewno. Choc w koncu staną przed dylematem- co dalej?
_________________
"Don't let the Muggles get you down."
 
 
Karol Łukasz 
Żółtodziób

Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-09-18, 21:07   

Mam do Was jeszcze pytanie odnośnie trasy. Czy Wy też macie wrażenie, że np. Thunder... no dobra, chodzi mi tylko o Thunder :lol: , jest wykonywane trochę tak bezpłciowo? Nie czuję w ogóle energii płynącej z tego kawałka. Czy to ze mną jest coś nie tak? :-P
 
 
Elizabeth 
Wyjadacz


Pomogła: 2 razy
Posty: 2952
Skąd: Z telefonu
Wysłany: 01-09-18, 22:06   

A jak dla mnie Jim wykonuje Thunder w przerysowany sposób po prostu. Wiadomo emocje nie te, bo to było dawno i nieprawda, a nawet jakby chciał naprawdę, to by go Meike zabiła :lol: . Podobnie jest z Nanana. Śpiewają niektóre kawałki, bo fani je lubią, ale widać, że części piosenek już w ogóle nie czują.
 
 
Moncia 
Wyjadacz


Posty: 2546
Skąd: Tychy
Wysłany: 02-09-18, 11:43   

Elizabeth napisał/a:
Śpiewają niektóre kawałki, bo fani je lubią, ale widać, że części piosenek już w ogóle nie czują.
Mam takie samo zdanie...niby wszystko pięknie ładnie ale to nie do końca jest to.
_________________
...Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę?
Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań.
Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania Miłości.
Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie...Paulo Coelho
 
 
Diana 
Entuzjasta

Posty: 1428
Skąd: Ełk
Wysłany: 02-09-18, 18:23   

^Ja myślę ,że im śpiewanie niektórych piosenek się po prostu znudziło. :-P

Obejrzałam sobie Loreley 2018 .Cóż ,szału nie ma. Oczywiście DVD będzie na pewno o wiele lepsze w oglądaniu.
Patrycja niczym rusałka-kwiecista sukienka i wianek, Kathy w czerwonej sukience .Spoko,że bez koców.
Fajna atmosfera na koncercie, widać,że publiczności się podobało.
"Sick Man" mnie w ogóle nie ujęło, może dlatego ,że za śpiewem Kathy nigdy nie przepadałam, a teraz to jest po prostu męka dla moich uszu. :-(
 
 
iliana 
Administrator


Pomogła: 4 razy
Posty: 9522
Wysłany: 26-09-18, 15:48   

DVD z Loreley ma być w listopadzie.
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.


Cover the road till the end of time
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10