|
KELPIX
|
Rochlitz 24.06.16 |
Autor |
Wiadomość |
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 25-06-16, 21:51
|
|
|
Relacja z wczorajszego Jasia...
Na koncert dojechaliśmy na styk. Gdyby nie Ri Ri i Jej niemiecki oraz Pan, który powiedział jedźcie za mną, byłoby źle...
Na miejsce koncertu jeździły specjalne autobusy.
Koncert był na polanie w lesie, wokół skały, to wszystko oświetlone. Sceneria idealna, magia po prostu.
Jak przyjechaliśmy ludzie już siedzieli na krzesełkach, więc usiedliśmy przed nimi, tyłkami na trawie, z flagami na kolanach.
Przed koncertem przed sceną tańczyły jakieś laski poprzebierane za elfki (choć tańczyły to za dużo powiedziane).
Zespół, w tym Jasiu wyszedł na ostatnie sprawdzenie sprzętu, no to My krzyczymy John i machamy flagami. Jasiu podniósł głowę, popatrzył, najpierw na Jasiowej twarzy pojawiło się niedowierzanie, a potem autentyczna radość.Na koncercie aby nie zasłaniać krzesełkowcom stanęliśmy sobie z boku.
Koncert zaczęli od The Secret Forest.
Grali: Freedom, Through The Barriers Of Time, The Fairy's Stolen Smile, The one you will deny, The Call, Txoria Txori, Sah ein Knab ein Röslein steh, Scandals, oy Comamos y Bebamos. Reszty piosenek nie pamiętam, abo nie znam tytułów...
John cudowny, co chwilę pojawiał się w naszym rogu sceny, uśmiechał się do nas, machał. Nawet powiedział Go Poland.
Janek to taka chudzina, ale z jaką On lekkością tańczy...
Szaleliśmy za wszystkie czasy. A Niemcy siedzieli, ale nawet i ich rozkręciliśmy. Najpierw podeszła do Nas jedna dziewczyna, powiedziała, że jesteśmy niesamowici i spytała czy może się z Nami bawić, potem jeszcze kolejne dwie.
Zagrali Scandals, tu już nie wytrzymaliśmy i ruszyliśmy od scenę.
Jasiu się do Nas jeszcze szerzej uśmiechał i przybijał piątki.
Tak się rozkręcił, że w pewnym momencie zeskoczył ze sceny i pognał w tłum...
Przed koncertem jedna z Nas powiedziała, że czuje, że wylądujemy dzisiaj na scenie. Wątpiłam w to, ale na kolejnej piosence Jej przeczucia. John stanął na przodzie sceny i pokazuje, że mamy przyjść na scenę. Najpierw weszła tam Wera, która potańczyła z Jasiem i z elfem.
Potem pozostali (którzy byliby szybciej, ale wchodzenie na scenę od frontu, zwłaszcza wysoką nie należy do moich talentów). I daliśmy czadu.
Przed bisem, powiedział Pan konferansjer , że mają rocznicę ślubu. Rozległ się aplauz, a jakaś fanka dała Im kwiaty.
Na koniec zagrali Txoria Txori i Sah ein Knab ein Röslein steh.
BS po koncercie. Był szybki, ochrona chyba chciała iść do domu.
I powiedziała Nam, że zaraz odjeżdża ostatni autobus.
Każdy z Nas zdążył zrobić sobie zdjęcie z Jaśkiem, wziąć autograf (kto chciał), a także i grupówka się udała...
Maite na BS nie wyszła...
Podsumowując, było cudownie! Jak się znów trafi, trzeba jechać znowu!!!
Mam jeszcze kilka uwag po tym koncercie, ale to już nie ten temat... |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
Pinki
Znawca
Posty: 4350 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25-06-16, 22:11
|
|
|
Ale super! Macie zdjęcia? Szok. A Maite..., cóż, nieładnie. John zawsze bardzo lubił polskich fanów. Kochany! |
_________________ Love is in the air... |
|
|
|
|
Elizabeth
Wyjadacz
Pomogła: 2 razy Posty: 2952 Skąd: Z telefonu
|
Wysłany: 25-06-16, 22:12
|
|
|
Kochany ten Dżonu, tylko jakby tak się jeszcze odważył wyjść spod pantofla brokatowego potwora... |
|
|
|
|
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 26-06-16, 10:46
|
|
|
Pinki napisał/a: | Ale super! Macie zdjęcia? Szok. A Maite..., cóż, nieładnie. John zawsze bardzo lubił polskich fanów. Kochany! |
Jasiu, pomagał przy pakowaniu sprzętu i zszedł do ludzi prosto ze sceny. Podejrzewam, że gdyby było więcej czasu, to Maite też by wyszła.
A tak szczerze, to gdyby wyszli oboje, a ochrona popędzając dałaby mi wybór, fotka z Johnem, fotka z Maite...olałabym Maite... |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
paper_ann
Znawca
Posty: 3780 Skąd: z domu
|
Wysłany: 26-06-16, 12:48
|
|
|
sianokos, pokaż zdjęcie z blond Jaskiem . |
|
|
|
|
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 26-06-16, 12:53
|
|
|
|
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
Sylwiaq
Entuzjasta
Posty: 1638 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26-06-16, 20:16
|
|
|
Super fotka!!! |
|
|
|
|
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 26-06-16, 22:14
|
|
|
Dziękuję
Filmik:
https://youtu.be/1M8NOLOvwqE |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
paper_ann
Znawca
Posty: 3780 Skąd: z domu
|
Wysłany: 26-06-16, 22:39
|
|
|
Ciekawe czy John jest szczęśliwy?
Nie mogę brokatowego pokemona słuchać .
Zdjęcie z Johnem masz boskie ♥! |
|
|
|
|
sianokos
Maniak
Posty: 729 Skąd: Sianów
|
Wysłany: 26-06-16, 23:30
|
|
|
Dzięki, Ania!
Jeszcze jeden filmik
https://youtu.be/D2g0enSSnGg |
_________________ Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem,
jest mruczenie szczęśliwego kota |
|
|
|
|
Elizabeth
Wyjadacz
Pomogła: 2 razy Posty: 2952 Skąd: Z telefonu
|
Wysłany: 26-06-16, 23:36
|
|
|
Ehh John i jego czysty, melodyjny głos, uwielbiam! Maite ma głos jak dzwon, cudownie jej się słucha, ale jako osoba, mimo, że jej nie znam, to mnie drażni... Dzięki Sianokos za podzielenie się! |
|
|
|
|
Megi
Wyjadacz
Pomogła: 1 raz Posty: 2634 Skąd: Mysłowice
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|