To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
KELPIX

Michael Patrick - Płyta Ruah

finbar - 06-10-16, 16:18

Dzieki Nona ;)

Wszelkie tłumaczenia też mile widziane ;)

monika - 08-02-17, 18:49

Jestem bardzo zadowolona z płyty, chociaż było wiele innych piosenek z okresu klasztornego, które powinny mieć miejsce na płycie. Słychać to (a może tylko ja słyszę? :-P ), że Patrick włożył w nią dużą część siebie. Uwielbiam jego szerokorozumianą wielowymiarowość :mrgreen:
Nie jestem przesadnie religijną osobą, a lubię takie klimaty. W ogóle w muzyce lubię różnorodność: od minimalizmu (sama gitara lub fortepian) do przepychu (cała orkiestra, róże głosy, pewną monumentalność, mocne brzmienie).

Dla mnie ta płyta jest całością. Lubię ją od A do Z i z powrotem :-P
Zdecydowanie najbardziej podoba mi się Dont Judas Me ♥ - Ile ja rzeczy słyszę w tych trzech wersach refrenu - błaganie, żal, cierpienie, smutek i rozczarowanie. Rozczarowanie tym, że po raz kolejny stało się to, co złe, a prośba nie została wysłuchana.
Seinn Aililiu to piękne elektryczne brzmienie gitary na początku! ♥ - a potem głos Patricka, wyśpiewujący tekst, który brzmi mitycznie, starożytnie, tajemniczo... Uwielbiam!
Walk The Line - niejednoznaczna, trochę abstrakcyjna, ale bardzo mi się podoba. Intryguje mnie, jest jakaś taka "inna" :)
W Abba! Father! to Padzik dosłownie włożył swoje serce :mrgreen: Cudowny dźwięk, jaki daje ten żywy instrument, wybija rytm całego utworu. Lubię ten moment, gdy Patrick śpiewa mocniej przy równie mocnym brzmieniu gitary :)
O prends mon âme- niesie mnie jakoś melodią i głosem, mimo że nigdy za francuskim śpiewem nie przepadałam.
I Have Called You zaczyna się gitarowo, a potem sobie ładnie płynie. Bardzo ją lubię. Za całość.
Holy i Agape znałam już wcześniej. Co do "Agape", to bardziej do gustu mi przypadła wersja z Dnia Papieskiego w Warszawie.
Ruah intrygowała mnie też od początku, jeszcze przed wydaniem płyty. No i na żywo jak brzmi! ♥

Na koniec zostawiłam sobie Salve Regina. Nie lubię robić sobie nadziei, a z tą piosenką pewne wiązałam (ale to moja wina, nie Padzikowa, bo po kij sobie na YT włączałam koncertowe wykonania? No po co?). Mam czego chciałam, czyli lekkie rozczarowanie :P
Zaczyna się pięknie, delikatnie, gitarowo i tak leci do końca. Podoba mi się, ale w porównaniu z tymi, które wykonywał na koncertach, z angielskim tekstem, ta wersja wypada gorzej. Tam była moc, emocja i piękne wersy po angielsku ♥

I takie moje pytanie w związku z tym - czy ktoś ma spisane gdzieś te słowa po angielsku? :-P Próbowałam z nagrań, ale ja to wzrokowiec bardziej jestem, a Padzik czasem jakoś niewyraźnie śpiewa :mrgreen: Poza tym śpiewał chyba dwie wersje tekstowe, które ciut się różniły od siebie.

Magdalena - 08-02-17, 18:59

Salve Regina śpiewał po angielsku?? Wow, w sumie to ja bardzo rzadko przekopuje nagrania live, ale nawet nie wiedziałam, czy to tak było. Dla mnie Salve to tylko po łacinie. Zresztą po polsku to modlitwa "Witaj Królowo" - można sobie znaleźć. Nie zachwyca tak jak śpiewany wykon po łacinie :mrgreen: .
monika - 08-02-17, 19:04

Magdalena napisał/a:
Salve Regina śpiewał po angielsku?? Wow, w sumie to ja bardzo rzadko przekopuje nagrania live, ale nawet nie wiedziałam, czy to tak było. Dla mnie Salve to tylko po łacinie. Zresztą po polsku to modlitwa "Witaj Królowo" - można sobie znaleźć. Nie zachwyca tak jak śpiewany wykon po łacinie :mrgreen: .

Może źle się wyraziłam :P Salve Regina po łacinie - w sensie tekstu modlitwy, ale dopisał też jakiś swój tekst, który śpiewał wcześniej :)

np. tu (akurat to wykonanie lubię najbardziej) https://www.youtube.com/watch?v=4TTmt4ZCgC0

anazeta - 02-04-17, 00:12

Ja dopiero teraz przesłuchałam tej płyty w całości i bardzo mi się podoba. Nigdy do jego kościelnego śpiewania nie mogłam się przekonać, ale ta płyta muzycznie jest - moim zdaniem - rewelacyjna. Taka na wyciszenie, a ja bardzo lubię sobie od czasu do czasu posłuchać muzyki relaksacyjnej, stonowanej, łagodnej, bez darcia się. Domyślam się, że Paddy'ego zamierzeniem nie był relaks, a refleksja, ale nie poradzę na to nic, że właśnie tak na mnie ta muzyka oddziałuje.

Najmniej podoba mi się I have called you, a przy Ruah, Abba Father i Prologu aż mi ciarki przechodzą i nie dlatego, że słyszę Padzika (ok, może przy Abba Father), ale dzięki tej spokojnej muzyce. Właściewie, to w Ruah mógłby w ogóle nie śpiewać :-P I ta gitara w Don't Judas me... No świetna, naprawda świetna płyta i nie mogę uwierzyć, że tak długo broniłam się przed tym, by ją odpalic!

Rozumiem, że twórczość MPK nie wszystkich przekonuje, ale z całego rodzeństwa naprawdę najbardziej profesjonalnie podchodzi do swojej pracy.

monika - 02-04-17, 13:26

Ja jej najczęściej słucham w sobotę lub niedzielę rano, kiedy zła na siebie budzę się za wcześnie zamiast spać. Odpalam ją, zakładam słuchawki i leżę... uwielbiam! :-)
Yvonne - 24-04-17, 16:27

mógłby ktoś raz jeszcze płytę wrzucić?
monika - 24-04-17, 16:33

Jest w temacie wymiana mp3 (3 post od końca), powinien link działać :-) .
Anonymous - 31-05-17, 12:36

Golden age przypadło mi do gust, nucę cały dzień ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group